5 powodów, dlaczego ciągle podjadasz
Podjadanie pomiędzy posiłkami – zmora wielu z nas. Może pokrzyżować plany odchudzania, a nawet powodować wzrost masy ciała. Poznaj 5 najczęstszych przyczyn podjadania.
- Jesz nieregularne posiłki
Zbyt długie odstępy pomiędzy posiłkami mogą powodować spadki poziomu cukru we krwi i w konsekwencji większą chęć na podjadanie (szczególnie produktów słodkich i tłustych, które są łatwym źródłem energii). Chcąc zmniejszyć potrzebę podjadania zadbaj więc o regularne spożywanie posiłków co 3-4 godziny.
- Czujesz głód
Pomijanie śniadań i kolacji, restrykcyjne, niskokaloryczne i monotonne diety wykluczające wiele produktów spożywczych oraz zbyt małe posiłki – to one mogą powodować, że podjadasz pomiędzy posiłkami. Pamiętaj, że trwale schudniesz tylko wtedy, kiedy zmienisz nawyki żywieniowe na stałe. Drakońskie diety i głodówki (np. dieta Dukana, post dr Dąbrowskiej, diety sokowe, dieta 800 czy 1000 kcal) prawie zawsze kończą się efektem jo-jo. Jedz zbilansowane posiłki o kaloryczności dopasowanej do swojego trybu życia, masy ciała oraz stanu zdrowia, a uczucie głodu i chęć na podjadanie stanowczo się zmniejszy. O tym, dlaczego zaczynanie kolejnej diety “cud” nie ma sensu pisałyśmy już TUTAJ
- Pijesz za mało wody
Uczucie pragnienia i głodu są bardzo do siebie podobne i można je ze sobą pomylić. Wtedy zamiast napić się wody, sięgasz po przekąskę. Pamiętaj, że kobiety powinny wypijać minimum 1,5 litra płynów dziennie, zaś mężczyźni minimum 2 litry, głównie w postaci wody (te ilości wzrastają w upalne dni, w dni treningowe, podczas intensywnego pocenia, gorączki, wymiotów czy biegunki). Jeśli masz problem z ciągłym podjadaniem, przyjrzyj się temu, ile pijesz. Jeśli pijesz za mało – popracuj nad zwiększeniem ilości dostarczanych płynów. O tym, jak woda wpływa na odchudzanie pisałyśmy TUTAJ, zaś o tym, jak nauczyć się pić wodę TUTAJ
- Nie radzisz sobie ze stresem i trudnymi emocjami
Być może podjadanie (głównie słodyczy i słonych przekąsek) może być Twoim sposobem na radzenie sobie ze stresem lub nieprzyjemnymi emocjami, których doświadczasz. Niestety nie jest to metoda, która sprzyja Twojemu zdrowiu psychicznemu, fizycznemu oraz utrzymaniu szczupłej sylwetki. Jedzenie słodyczy poprawia bowiem samopoczucie (powoduje wzrost produkcji serotoniny, czyli „hormonu szczęścia” w mózgu), ale na krótko. Zaraz po nim pojawiają się wyrzuty sumienia oraz wstyd, że „znowu przegrałam/em ze słodyczami”. Jak sobie z tym poradzić? Przede wszystkim poszukać przyczyny podjadania oraz alternatywnego sposobu na radzenie sobie ze stresem i trudnymi emocjami. Pomóc może w tym spotkanie w psychodietetykiem.
- Za mało śpisz
Badania jasno wskazują na to, że zbyt mała ilość snu (poniżej 6 godzin na dobę) zwiększa apetyt, zwłaszcza na produkty słodkie i tłuste. O ile to możliwe, zadbaj o wystarczająco długi i dobrej jakości sen, który zapewni Ci odpowiedni odpoczynek i regenerację sił. Z wpływie długości snu na masę ciała pisałyśmy TUTAJ
O sposobach, jak poradzić sobie z podjadaniem pisałyśmy TUTAJ.
Autor: mgr Marta Szałwińska, dietetyk kliniczny, psychodietetyk