Baba ghanoush, czyli pasta z bakłażana i sezamu
Co zjeść na kanapce zamiast sera lub wędliny? Pastę warzywną! Nie dość, że smaczna, to jeszcze zjadamy dodatkową porcję warzyw (pamiętacie, o tym, żeby zjadać min. 400 g warzywa każdego dnia?). O tym, jak polubić jedzenie warzyw pisałyśmy już TUTAJ. Dziś proponujemy Wam znaną na całym świecie pastę baba ghanoush, czyli pastę z pieczonego bakłażana i sezamu. Świetnie komponuje się z jajkiem na twardo i pieczywem razowym.
Składniki:
- 2 średniej wielkości bakłażany
- 1,5 łyżki stołowej pasty sezamowej tahini
- 1 łyżka oleju/oliwy z oliwek
- 2 łyżki soku z cytryny
- 1 ząbek czosnku
- 1/3 łyżeczki kuminu (kminu rzymskiego)
- sól
Bakłażany ponakłuwać widelcem, wstawić do piekarnika nagrzanego do 180 stopni i piec ok. 45 minut, aż bakłażan będzie miękki w środku, a skórka będzie cienka i “pofalowana”. Wyjąć z piekarnika, ostudzić, przekroić na pół i łyżką wybrać miąższ.
Miąższ z pieczonego bakłażana przełożyć do misy blendera, dodac czosnek, tahini, sok z cytryny, kumin, sól, oliwę/olej, dokładnie zmiksować.
U nas podane z pieczywem pełnoziarnistym, jajkiem na twardo, oliwkami i czarnym sezamem.